IMAGIN 6 z Harrym

Obok twojego domu stał duży dom. Jednak nikt w nim nie mieszkał i po paru tygodniach znalazł się kupiec. Bardzo chciałaś poznać nowych sąsiadów ale nigdy nie miałaś okazji. Dowiedziałaś się tylko od mamy, że dom zamieszkuje rodzeństwo z ich mamą. Pewnego razu w południe siedziałaś w pokoju i nie miałaś nic do roboty. Postanowiłaś wyjrzeć przez okno, z którego widać było dom nowych sąsiadów. To co zobaczyłaś bardzo miło cię zaskoczyło. W oknie był chłopak o kręconych włosach i właśnie się na ciebie patrzył. Okna były na tej samej wysokości, więc dobrze się widzieliście. Kiedy zobaczył, że mu się przyglądasz zawstydzony spuścił wzrok i lekko się zarumienił. Rozbawiło cię to. Chłopak ponownie nieśmiało spojrzał na ciebie i tym razem uśmiechnął się do ciebie pewniej i ci pomachał. Na jego twarzy widniały słodkie dołeczki. Odmachałaś mu. Jego twarz wydawała się tobie znajoma. Chłopak pokazał
ci gestem żebyś chwilkę poczekała. A ty skinęłaś głową na potwierdzenie. Kilka sekund później zjawił się w oknie z kartką w ręku. Przyjrzałaś się uważniej, było na niej napisane ,,I’m Harry,,. Teraz już byłaś przekonana, że to Harry z One Direction. Przeczytałaś i pokiwałaś głową. Chłopak uśmiechnął się szeroko i pokazał kciuka w górę. W między czasie napisałaś dużymi literami na kartce swoje imię. Pokazałaś chłopakowi. On na chwilę gwałtownie się odwrócił. Chyba ktoś coś do niego mówił. Widziałaś jak westchnął głęboko ale jego twarz była jeszcze bardziej szczęśliwa niż dotychczas. Zauważyłaś, że coś szybko pisze na drugiej stronie kartki. Pokazał ci ją. Było tam napisane ,,See you later,,. Pomachał ci uradowany i zniknął z okna. Ty natomiast posmutniałaś. Spodobał ci się ten chłopak i szkoda, że już musiał iść. Przez kilka następnych nut siedziałaś smutna na łóżku. Po chwili usłyszałaś domofon. Jakoś nie miałaś ochoty aby sprawdzić kto to. Usłyszałaś, że twoi rodzice zapraszają kogoś do domu. Wtedy z ciekawości zerwałaś się z łóżka i wyjrzałaś zza rogu na gości. Zobaczyłaś wtedy swoich nowych sąsiadów! Harry stał smutny, zawiedziony. Jego mama i siostra serdecznie witały się z twoimi rodzicami. Nagle twoja mama zawołała cię. Weszłaś do korytarza jak gdyby nigdy nic. Gdy chłopak ciebie zobaczył od razu się uśmiechnął. Był w ciebie wpatrzony i oczy my się świeciły. Twoja mama powiedziała, żebyś zajęła się czymś z Harrym. Harry zaproponował ci, żebyście udali się na spacer. Uśmiechnął się i na jego twarzy ponownie widniały dołeczki. Zgodziłaś się. Oznajmiliście rodzicom, że wychodzicie. Ty i Harry szliście ulicą rozmawiając na różne tematy. Loczek nie mógł oderwać od ciebie wzroku. Nagle zrobiło się ciemno. Stanieliście pod latarnią, która oświetlała wasze twarze. Wokół było zupełnie cicho. Nagle chłopak spojrzał ci głęboko w oczy. Złapał cię za dwie ręce. Nie wiedziałaś co robić. Harry zapytał się ,, [T.I], lubisz mnie?,, Oczy świeciły się mu jak nigdy dotąd. Uśmiechnęłaś się i powiedziałaś ,,Tak,,. A on ,,No to mamy problem, bo ja cię kocham,, Wtedy zbliżył swoje usta do twoich i zaczął cię namiętnie całować.

_____________________________________________________

 Zróbmy pod tym postem rekord komentarzy! Jeśli przeczytałaś skomentuj i napisz z kim chcesz kolejny imagin :* / Paula