Jadąc samochodem cały czas patrzyłaś się na
krajobraz za szybą. Gdy tylko weszłaś do domu nie miałaś na nic ochoty.
Usiadłaś do komputera i włączyłaś facebooka. Po chwili,, gdy znajomi
zobaczyli, że jesteś dostępna zaczęli pytać się, jak tam było na
wakacjach. Komplentnie nie miałaś ochoty na rozmowę z nimi. Myślałaś
tylko o Harrym. Odświeżyłaś kolejny raz
stronę i nie mogłaś uwieżyć! Za 4 miesiące w twoim mieście będzie
koncert One Direction!! To będzie okazja na spotkanie twojej wakacyjniej
miłości! Od razu zarezerwowałaś bilet. Humor znacznie ci się poprawił.
Ale chwile po tym pomyślałaś, że będzie tam ponad 5.000 fanek i Harrym
na pewno ciebie nie zauważy... A poza tym przez te całe 4 miesiące na
100% o tobie zapomni. Może mieć każdą inną dziewczynę na świecie, a ty
jesteś ,,zwykła,,. Co on w tobie widział?
4 miesiące minęły
bardzo szybko. Udałaś się na koncert. Przeraziły ciebie dłuugie kolejki.
Stanęłaś w jednej. Wszystkie dziewczyny były wesołe i rozgadane. Ty
stałaś sama i smutna. Gdy zobaczysz na scenie Harrego będzie ci jeszcze
gorzej. Nagle pod budynek podjechał czarny, duży samochód. Stanął blisko
kolejki, niedaleko ciebie. Wszystkie dziewczyny spojrzały w tamta
stronę i zaczęły piszczeć. Wokół samochodu stało kilku ochroniarzy. Po
chwili z auta wyszedł Zayn, potem Liam. Oboje zaczęli się uśmiechać i
machać do fanek. Potem wyszedł Harry. Spojrzał na fanki a jego wzrok
zatrzymał się na tobie. Czułaś, że się rumienisz. On zatrzymał się w
miejscu i był w ciebie wpatrzony. Za nim z samochodu wyskoczył Louis.
Klepnął go po plecach i pomachał do fanek. Szarpnął Harrego i ruszył z
nim do wejścia.
ajęłaś swoje miejsce na publiczności.
Publiczność była podzielona na dwie strony – lewą i prawą. Była ona
przedzielona schodami okrytymi czerwonym dywanem. Ty siedziałaś z
brzegu, zaraz przy tych schodach. Nagle światło zgasło. Oświetlona była
tylko scena. Po chwili zjawili się na niej chłopcy. Fanki zaczęły
piszczeć, ale ciebie to nie
uszczęśliwiło, wręcz przeciwnie – chciałaś jak najszybciej wrócić do
domu. Spojrzałaś na Harrego. On wypatrywał kogoś na widowni. Domyśliłaś
się, że chodzi o ciebie. Jednak naprawdę miałas już dosyć. Nagle
zauważył ciebie Louis. Ty skryłaś głowę kapturem i włosami. Jednak on
nadal się na ciebie patrzył. Niall śpiewał swój moment w ,,More than
this,, gdy nagle Louis podszedł do Harrego i wskazał w twoją stronę.
Harry od razu się uśmiechnął. Wtedy poczułaś, jak wspomnienia wracają.
Uśmiechnęłaś się lekko i nieśmiało. Po kilunastu minutach chłopcy
zaczęli śpiewać WMYB. Była to twoja ulubiona piosenka. Gdy Harry miał
śpiewać swoją wersję (refren co śpiewa sam pod koniec) skoczył ze sceny!
Wprawiło to fanki w panikę, jednak ochorniarze pilnowali by każda
została na swoim miejscu. Harry z wielkim uśmiechem biegł w twoją
stronę. Poczułaś jak twoje serce zaczęło mocniej bić. Wszystkie światła
zostały skierowane na ciebie. Harry podbiegł do ciebie, złapał cie za
rękę a ty wstałaś. Zaczął śpiewać swoją zwrotkę trzymając w jedenj ręce
twoją dłoń a w drugiej mikrofon. Jedo dłoń drżała. ,,Kochanie
rozświetliłaś mój świat jak nikt inny,, - te słowa trafiały wprost do
twojego serca. Gdy to śpiewał oczy mu błyszczały a dołeczki wydawały się
bardziej wyraźne niż wcześniej. Gdy skończył swoją zwrotkę chłopcy
zaczęli śpiewać refren a on się do ciebie mocno przytulił. Poczułaś jego
perfumy. Te same co 4 miesiące temu. On szepnął ci do ucha: ,,nawet nie
wiesz jak bardzo tęskniłem,,.
Takk ! ^^
OdpowiedzUsuńAż mi się chce płakać ;( Ile ja bym dała żeby to się stało na prawde ;(
OdpowiedzUsuńAww ❤ *-*
OdpowiedzUsuń