Byłaś w ciąży ze swoim ukochanym
chłopakiem Harrym. Gdy on się o tym dowiedział był bardzo
uradowany. Od tamtej pory troszczył się o ciebie jeszcze bardziej.
Wszystko ci przynosił, podawał, dzwonił co chwila pytając jak się
czujesz. Był już wieczór a ty właśnie jechałaś do jego domu.
Podjechałaś samochodem pod wielką willę. Światła paliły się w
paru pokojach. Zadzwoniłaś dzwonkiem i czekałaś, aż ktoś ci
otworzy. Na dworze było bardzo cicho i trochę zimno. Nagle drzwi
otworzyły się a w rogu stanęła uśmiechnięta Anne.
- Witaj! Wspaniale wyglądasz! Wchodź
do środka! - powiedziała i mocno cię przytuliła. Mama Harrego
traktowała cię jak swoją drugą córkę. Zorientowałaś się, że
w kuchni toczy się jakaś głośna rozmowa. Usłyszałaś głos
Harrego.
- Harry jest? - zapytałaś
- Jest, jest – odpowiedziała Anne,
patrząc się na twój brzuszek. Nagle za nią stanął Harry. Minął
mamę i podszedł do ciebie. Od razu cię przytulił i złożył
buziaka
na twoich ustach. Dłonią pomiział zaokrąglony brzuszek.
-Witaj w domu - szepnął ci do ucha.
Złapał cię za dłoń i zaprowadził do kuchni. Na krześle
siedziała jedna z menagerek chłopców. Jednak widząc ciebie nawet
się nie uśmiechnęła. Miała kamienną twarz.
- Więc co proponujesz? - powiedziała
do Harrego zimnym głosem. Wyczułaś napiętą atmosferę. Harry
puścił to mimo uszu. Odsunął jedno z krzeseł i pomógł ci
usiąść. On także usiadł.
- Już rozmawialiśmy na ten temat,
Megan – powiedział Harry do kobiety.
- Aha! Czyli teraz już nie będziesz
miał w ogóle czasu dla zespołu?! - krzyknęła oburzona kobieta.
- To mój wybór – powiedział
chłopak i spojrzał się na ciebie.
- Mogę się dowiedzieć o co chodzi?!
- przerwałaś i wstałaś. Harry pogładził cię po ramieniu, żebyś
usiadła.
- Nie denerwuj się – powiedział
cicho.
- Harry postanowił, że nie wieźmie
udziału w trasie koncertowej, ponieważ musi zająć się tobą i
dzieckiem! - powiedziała podwyższonym tonem Megan.
Nadal stojąc spojrzałaś na Harrego,
on patrzył na twoją reakcję.
- Czemu nic mi nie powiedziałeś?! Na
pewno nie będziesz rezygnował z trasy! - mówiłaś głośno.
- Ale tak będzie lepiej – powiedział
Harry i wstał.
- Nie będzie lepiej! Co ty powiesz
chłopakom? Co powiesz fankom? Ja naprawdę dam sobie radę. Będę
bardzo tęsknić, ale nie pozwolę, żebyś przezemnie niszczył One
Direction.
Harrego wyraźnie wzruszyły twoje
słowa. Podszedł i cię przutulił. Potem cmoknął także twój
brzuszek.
Byłaś już w ciąży 8,5 miesiąca.
Zbliżał się termin porodu. Chłopcy akurat mieli kolejny koncert w
Londynie. Ty leżałaś w szpitalu. Harry właśnie śpiewał swoją
zwrotkę w Kiss You, gdy nagle na scenę wszedł jeden mężczyzna i
dał mu telefon. Harry momentalnie szeroko się uśmiechnął a potem
powiedział do mikrofonu : ,,[T.I] rodzi!,,. Louis, Liam, Zayn i Liam
podbiegli do Harrego złożyć mu gratulacje. Fanki zaczęły bić
bravo. Harry szybko pobiegł do zejścia ze sceny za kulisy.
- Harry! Stój! Co ty robisz? -
krzyknął za nim Louis.
- Jadę do szpitala! - odpowiedział
uradowany chłopak.
Louis uśmiechnął się.
- W takim razie pozdrów swoją
rodzinkę! - krzyknął ale Harry już pobiegł.
Po 30 minutach Harry zdezorientowany
wbiegł do szpitala. Po chwili pokierowany przez lekarzy wbiegł do
twojej sali. Gdy tylko cie zobaczył stanął. Powoli z uśmiechem na
twarzy podeszedł do łóżka. Obok ciebie leżała wasza mała,
słodka córeczka. Harry delikatnie wziął ją na ręce. Nie mógł
oderwać od niej wzroku. Nagle do sali wszedł mężczyzna z kamerą.
To co on kamerował równocześnie wyświetlało się na ekranie na
koncercie. Gdy kamerzysta pokazał malutką wszystkie fanki na
koncercie zaczęły bić głośnie brawo i krzyczeć ze szczęścia.
Chłopcy stojący na sacenie też byli pod wyraźnim wrażeniem.
Harry popłakał się ze szczęścia.
5 komentarzy i kolejny imagin :) (Można komentować z Anonima :)
Super :D
OdpowiedzUsuńBoski *.*
OdpowiedzUsuńZajefajny :D
OdpowiedzUsuńPiękny <33333
OdpowiedzUsuńŚwietny :)
OdpowiedzUsuńawww *.*
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to boski.!
OdpowiedzUsuńAwww cudny *__* <3
OdpowiedzUsuńJak Ty to robisz? Twoje imaginy są zawsze najlepsze! Przepraszam że dawno nie komentowałam ale nie miałam netu ;(
OdpowiedzUsuńŚwietny czekam na dalsze ♥
OdpowiedzUsuńO boszz. Jest super. <3
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga:
http://wikussiaonedirection.blogspot.com/
ale to słodkie o,masakra
OdpowiedzUsuńśliczny pisz dalej ♥ x.
OdpowiedzUsuńCudownyy *-*
OdpowiedzUsuńCudny ^.^
OdpowiedzUsuńśliczny!
OdpowiedzUsuńJejku *_* Jesteś boska i najlepsza <3 Kocham Cię i Twoje imaginy! CHCEMY WIĘCEJ <3 //Karolina <3
OdpowiedzUsuń